Produkcja skrobi ziemniaczanej w Polsce 2

Warto przeczytać

Sprawozdanie

w sprawie wniosku dotyczącego rozporządzenia Rady zmieniającego rozporządzenie (WE) nr 1868/94 ustanawiające system kwot na produkcję skrobi ziemniaczanej
(COM(2006)0827 - C6-0046/2007 - 2006/0268(CNS))

Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Sprawozdawca: Janusz Wojciechowski
13.04.2007 PE 384.345v02-00 A6-0137/2007

(...)

Całkowite kwoty produkcji skrobi zgodnie z obecnymi rozporządzeniami wynoszą 1 948 761 ton, z czego 1 762 148 ton przypada na państwa UE-15, zaś 186 613 ton na państwa UE-10. Oznacza to, że 90,4% całkowitej kwoty przypada na 15 państw UE, a jedynie 9,6% na jej 10 państw. Proporcja ta nie odzwierciedla rozkładu produkcji ziemniaka: UE-15 produkuje 70%, a UE-10 - 30%.

W celu uwzględnienia skutków akcesji 10 nowych państw członkowskich, w roku 2004 dokonano podwyższenia całkowitych kwot z 1 762 148 ton do 1 948 761 ton. Oznacza to, że po rozszerzeniu nie zostały zmniejszone ilości dla UE-15.

Polska posiada największy obszar uprawy ziemniaka w Europie, tymczasem przyznane jej kwoty produkcji nie pozwalają zaspokoić nawet popytu wewnętrznego (zużycie skrobi i produktów skrobiowych w Polsce na jednego mieszkańca wzrosło od 4,5 kg/osobę w 1994 r. do ok. 18,5 kg na osobę w 2006 r.), i w rezultacie Polska, największy producent ziemniaka w Europie, stała się importerem skrobi ziemniaczanej. Wobec powyższego wyraźnie zwiększa się deficyt handlowy w obrocie skrobią i produktami skrobiowymi, który w dużej mierze wynika z ograniczenia wolumenu produkcji przyznanego przez prawo wspólnotowe.

Te niewielkie kwoty ograniczają nie tylko możliwości zaspokojenia popytu wewnętrznego na skrobię ziemniaczaną, ale także rozwijania produkcji szczególnych rodzajów skrobi ziemniaczanej i spowodują utratę konkurencyjności w stosunku do innych rodzajów produkowanej skrobi.

W obszarze produkcji skrobi widać wyraźnie, że skrobia ziemniaczana charakteryzująca się większą czystością i jakością jest wypierana przez skrobię zbożową. Ziemniaki przegrywają konkurencję jako surowiec do produkcji skrobi z takimi surowcami jak: kukurydza, pszenica, tapioka. 
Jak podano w sprawozdaniu Komisji:

" Wprawdzie produkcja skrobi ziemniaczanej była stabilna z uwagi na ograniczenia kwotowe, ale ogólna produkcja skrobi we Wspólnocie (z pszenicy, kukurydzy i ziemniaków) wzrastała średnio o około 4 % rocznie od roku 1995/96. Do tego wzrostu w głównej mierze przyczynił się wzrost produkcji skrobi pszennej, natomiast udział skrobi ziemniaczanej w całym rynku skrobi zmniejszał się stopniowo i obecnie wynosi 20 % łącznej produkcji skrobi."

Zwiększenie produkcji skrobi ziemniaczanej w Polsce i na Litwie nie stanowiłoby bezpośredniej konkurencji dla zwykłej produkcji masowej, natomiast ułatwiłoby rozwój przemysłu skrobiowego w obydwu krajach, a w konsekwencji również konkurencyjność producentów polskich i litewskich. Jest to niezwykle istotne dla gospodarki obydwu krajów, ponieważ zgodnie z uwagami we wspomnianym sprawozdaniu Komisji: "Struktura przemysłu jest różna w każdym państwie członkowskim. W większości starych państw członkowskich produkcja jest bardzo skoncentrowana (kwota w wysokości 1,8 miliona ton została rozdzielona między około 17 producentów skrobi), natomiast w nowych państwach członkowskich producenci skrobi są na ogół mniejszymi przedsiębiorstwami (około 16 producentów dzieli między sobą kwotę wynoszącą 0,2 miliona ton." Oznacza to, że przedsiębiorstwa produkcyjne są bardzo małe i znajdują się na terenach wiejskich, gdzie mają ogromny wpływ na gospodarkę lokalną i rozwój tych obszarów. Przedsiębiorstwa te zlokalizowane są głownie w regionach, które objęte są strukturalnym bezrobociem.

Zbyt niska kwota na Litwie spowodowała całkowity zanik produkcji i wzrost bezrobocia o 36%. W Polsce zmniejszenie kwoty produkcyjnej od momentu akcesji spowodowało automatycznie ograniczenie wielkości kontraktacji i tym samym wyeliminowanie części plantatorów tego rynku (zmniejszenie z 20 tys. do 7 tys. plantatorów), którzy zmuszeni byli do znalezienia zbytu dla surowca kontraktowanego w poprzednim okresie. Natomiast zwiększenie kwoty produkcyjnej spowodowałoby zachowanie marginesu bezpieczeństwa związanego z zabezpieczeniem wykonania kwoty w przypadku m.in. złych warunków pogodowych, jakie miały miejsce w kampanii 2005/2006. 
Reasumując, wysokość zaproponowanej przez Komisję kwoty produkcji skrobi nie odzwierciedla zdolności produkcyjnych polskich zakładów (przerób 1,0 do 1,1 mln ton ziemniaków w ciągu 100- dniowej kampanii), zasobów surowcowych i rosnącego zapotrzebowanie na skrobię i jej pochodne. W związku z tym obniżenie produkcji skrobi w postaci przydziału niskiej kwoty produkcyjnej jest ekonomicznie nieuzasadnione.

Ustalenie niskiej wysokości kwoty dla Polski i Litwy zmierza do obniżenia rentowności produkcji i zahamowania rozwoju sektora skrobi ziemniaczanej.